Kolejny dzień pracy w pasiece. Tym razem kontrola ilości pokarmu w rodzinach. Ostatnio nie wszystkie rodziny miały wystarczająca ilość, czerwi jest dużo a jedzenia w niektórych ulach niewiele. Prace przerwał deszcz który padał ok. 3 godzin. Gdy przestał pszczoły ruszyły i tak dzielnie pracowały do wieczora gdy odjeżdżałem ok godz. 19 pszczoły jeszcze fruwały. Widać na ramkach pojawił się świeży nakrop. Tym ulom które były na całych gniazdach dodałem nadstawki łącznie 27 ma nadstawki, reszta ma problemy. Oby pogoda dopisała choć noce są chłodne.