Ostatnie odwiedziny (chyba) w pasiece w tym roku. Co prawda jest niewiele śniegu ale jest zimowo. Ule dzielnie stoją, akumulator rozładowany w 50%, krety ryją na potęgę a wokół cisza i spokój. Czekamy do wiosny. Droga Komańcza – Prełuki bielutka bardzo ślisko. W końcu to zima.