Wizyta w pasiece 15 marca 2024. Był to dzień bez wiatru, idealny dla pszczół, które wykazywały intensywną aktywność. Kluczowym elementem wizyty była kontrola pokarmu i czerwienia matek. Zapasy jedzenia w ulach okazały się wystarczające, co jest dobrym znakiem na nadchodzące tygodnie. Obfitość czerwiu świadczy o silnych i zdrowych rodzinach pszczelich, co jest obiecujące dla przyszłej produkcji miodu. Mimo spodziewanego załamania pogody i nadchodzących zimnych dni obecny stan pasieki daje powody do optymizmu.
Wiosna to czas, kiedy natura budzi się do życia, a wraz z nią pszczółki rozpoczynają swój gorączkowy sezon pracy. Jednym z pierwszych źródeł pożytku dla tych pracowitych owadów jest dereń, krzew, który kwitnie na wiosnę, oferując obfite ilości pyłku i nektaru. Kwiaty derenia, często żółte i baldachowate, nie tylko są piękne, ale także stanowią ważne źródło pokarmu dla pszczół, które po zimie potrzebują energii do rozbudowy swoich rodzin i produkcji miodu.
Dereń to cenny krzew, który odgrywa ważną rolę w ekosystemie. Jest on nie tylko bogatym źródłem pożywienia dla pszczół, ale także pięknym elementem ogrodów i parków. Uprawa derenia to doskonały sposób na wspieranie pszczelarstwa i ochronę bioróżnorodności.
Czy to już wiosna bo dzisiaj 2 marca 2024 a w pasiece rozkwitają krokusy. Oprócz swojego uroku, krokusy pełnią także istotną rolę dla pszczół, dostarczając im nektar i pyłek. Kwitnące krokusy są nie tylko ozdobą, ale także ważnym źródłem pożywienia dla pszczół.
27 lutego 2024 roku panowała doskonała pogoda do rozpoczęcia wiosennych porządków w pasiece. Pszczoły z kwitnącej leszczyny, zbierały pierwszy pyłek. Na terenie pasieki można było dostrzec przebiśniegi oraz krokusy. Wszystkie ule zostały sprawdzone, a szybka kontrola zapasów wypadła pozytywnie – pożywienia jest pod dostatkiem. Zaczyna pojawiać się czerw. Po dokonaniu pełnej kontroli zapasów i ocenie kondycji pszczół przyszedł czas na porządki na terenie pasieki. Standardowo, usuwane zostały resztki liści i gałęzi po zimie. Nigdy wcześniej, jak daleko sięgam pamięcią, luty nie okazywał się tak ciepły. Czy zima odpuści – zobaczymy?
Dnia 18 lutego bieżącego roku miałem zaszczyt wziąć udział w kolejnej edycji konferencji pszczelarskiej zorganizowanej przez Wydział Ochrony Środowiska w Starostwie Powiatowym w Sanoku. Przez wiele lat konferencja odbywała się w Auli Centrum Sportowo-Dydaktycznego Uczelni Państwowej im. Jana Grodka w Sanoku, stając się stałym punktem spotkań pszczelarzy w naszym regionie. Pierwszym prelegentem tegorocznej konferencji była Prof. dr hab. Aneta Strachecka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. W swoim wystąpieniu omówiła rolę ciała tłuszczowego w fizjologii pszczół oraz jego wpływ na odporność i choroby. Kolejny wykład wygłosił Prof. dr hab. Grzegorz Borsuk, również z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Prezentował on najnowsze wyniki badań naukowych nad biologią pszczół i ich chorobami.
Konferencja, jak zwykle, cieszyła się dużym zainteresowaniem, przyciągając blisko 150 pszczelarzy. Podobnie jak w latach ubiegłych, była doskonałą okazją do dyskusji, wymiany poglądów i doświadczeń między uczestnikami i prelegentami. Dla wielu osób możliwość wysłuchania na żywo wykładów tak znakomitych autorytetów naukowych, jak Prof. Strachecka i Prof. Borsuk, którzy są nie tylko teoretykami, ale również praktykami prowadzącymi pasieki, była niezwykle cenna. Była to również okazja do zadawania pytań i rozwiania wątpliwości.
16 lutego 2024 temperatura powyżej 100 C. Zimowy oblot, nazywany także lotem oczyszczającym. Kontrolna zapasów i osypu. Czyszczenie dennic i wylotków. Jak zwykle pozostawione ślady na samochodzie w drodze powrotnej do domu – myjnia. Chyba jeszcze zima da znać o sobie.
Dzisiejsza wizyta w pasiece była pierwszą w tym roku. Temperatura nie była najwyższa, bo temperatura tylko 50C, zimno brak aktywności pszczół. Udało się zerknąć przez korki w powałkach do kilku uli. Opady śniegu i wietrzne pogody połamały gałęzie i dużo ich leży na pasieczysku. Krety też nie próżnują. Zaczyna, kwitnąc leszczyna – a zimy ani śladu.